forum spawalnicze

kaja

Dzień: poniedziałek

Osoby:

Adaś - dzielny rekruter

Kaja - usiłująca się przyzwyczaić do myśli, że to poniedziałek ...

Wchodzę do biura, Adaś podnosi wzrok z nad komputera

- Szefowo dzwonił Waldek z Hanką

- ?????????????????????????? jaki Waldek z jaką Hanką ?????

- No Waldek, mówił, że jest z Hanką i że są we Francji no i że będziesz wiedziała o kogo chodzi ......

Wprawiona w stan osłupienia przeprowadzałam długie procesy myślowe i tak jak Waldków kilku znam tak żadnego co by miał jakąś Hankę absolutnie nie mogłam sobie przypomnieć ... co gorsza ja Hanki żadnej nie znam .....
Usiłowałam wycisnąć dodatkowe zeznania z Adasia ale ten trzymał sie dzielnie wersji pierwotnej, że Waldek i że Hanka i że Francja i no i dlaczego ja nie wiem o kogo chodzi skoro wiedzieć powinnam ...

Tak stan konsternacji trwał dobre kilka godzin aż mnie oświeciło ... zerknęłam bowiem na mapę Finlandii gdzie jak byk była zaznaczona miejscowość Hanko ......

Czasami ą i o robi wielką różnicę bo jeśli to był Waldek z Hanko, który jest teraz we Francji to ja przecież dokładnie wiem o kogo chodzi Smile

weld

a co nie mogl se zapoznac hanki,jak mozna pomylic Francje z Finlandia,ktos tu cos kreci

kaja

weld -
nikt nie pomylił Francji z Finlandią

Waldek dwa lata temu pracował dla mnie w Finlandii w miejscowości Hanko, za każdym razem jak do mnie dzwoni mówi, że tu "Waldek, pamiętasz - ten z Hanko" widocznie uważa, że po nazwisku go nie rozpoznam Smile

A teraz pojechał do Francji na kontrakt i stamtąd zadzwonił ale nie odebrałam ja tylko Adam, który zupełnie nie zrozumiał co Waldek do niego mówi Smile

Andrzej1972

A ja mam pytanie - czy jest spore zapotrzebowanie na spawaczy ,i jak to sie ma do róznego rodzaju uprawnien ?