forum spawalnicze

KeRi

..dmucham na zimne.obecne próby pokryła firma niemiecka(nie było czasu naciskał audytora) ale ich szef powiedział że to było ostatni raz następne spadają na polską firme..jak myślisz czy polski właściciel "udźwignie to",ja myśle że nie...osiem prób egzaminacyjnych do badań...dlatego szukam odpowiedzi czym zastąpić (zgodnie z normą) te próby...gotowe argumenty poddam do swojego szefostwa ..coś trzeba robić tym bardziej że kończyłem szkoły o kierunku spawalniczym...powiem dalej że cała ta sprawa z egzaminami dotyczy również ślusarzy...kto to zapłaci??...czasem mam okazje chwile pogadac z tym spawalnikiem ..wiecie co mi kiedyś powiedział ...nie da się wzrokowo odróżnicv próby(czołowa) podolnej od ściany...i to mi dało dużo do myślenia...facet ma około 56 lat posiada Dipl-Ing IWE

zil

człowiek który nie odróżni podolnej od ściany....fakt daje do myślenia i pewnie trzęsie portkami przy każdym podejmowanym problemie...a powiedz mi jeszcze co to za jednostka lub w jakieś to chcesz robić czy to tylko wewnętrzne zakładowe czy do samych kolegów z zachodu:)

KeRi

...najpierw trzeba przeforsować temat jaki certyfikat i czy wogóle zaakceptuje zamiennik za te 8-m egzaminów...na razie jest cisza,"jedziemy na legalu"..poczekamy

zil

czemu nie podpytasz jakiegoś egzaminatora jak by On to załatwił bądź w JN (UDT,IS itd..?

weld

KeRi

..tu nie chodzi o wywołanie "wojny" wszystko trzeba wyważyc i rozważyć...to jest firma gdzie jeszcze 10 lat temu przed audytem właściciel(Niemiec) dzwonił do swojego spawalnika..panie X proszę wypisać potrzebne certyfikaty(wewnętrzne) i nikt ich nie podważał (byli amerykanie,anglicy,chińczycy)..wszystko OK ...decyzja o płatnościach wynikła z niewiedzy(chyba) spawalnika ...miał poprawić dokumentacje po audycie,zaczął od certyfikatów..wszyscy(oczywiście było jak zawsze produkcja musi iść) zrobili próby Niemcy też,poszły do badań...okazało się że materiał był ze złej grupy...drugie podejście też do bani bo nie było przerwy w spawaniu i ponownego zaczęcia(myśmy o tym wiedzieli ale on nic o tym nie wspomniał)...za trzecim podejsciem poszło gr.mat.3.1 ...potem się okazało że trzeba zrobić jeszcze gr.8 ..wszystko x cztery...ślusarze i spawacze ....wiele godzin straconego czasu i niepotrzebnie robione próby...troche kasy poszło ...sprawa dotyczyła okolo 70 pracowników !!!!!

zil

hmm czyli spawalnik musi teraz się wykazać i to robi:-) czyż nie?

swoją drogą to o czym piszesz o tym że materiał był nie z tej grupy to się czasem sam zastanawiam czy firmy dostarczające materiał który dostaję jest taki jak na ateście...eh chyba już za wiele słszałem...

czyli co czekasz czy mam się zająć tym sprawdzeniem w jednostkach?

KeRi

...z tym materiałem to nie tak ..on wskazał zły do prób ...jeśli robisz produkcje z np. 1.0570 i 1.8931 to chyba logiczne że próby muszą byc z "lepszego"...wygląda że całkowicie sie zagubił i dopiero po kolejnym audycie ktoś mu podpowieda jak to się robi ....

KeRi