forum spawalnicze

Kusiniak

Witajcie,

chciałbym zadać Wam kilka pytań na które ciężko znaleźć odpowiedzi w internecie.

Jestem studentem Mechaniki i budowy masz o specjalności spawalnictwo. Kończę studia zaocznie i wybieram się na kurs EWE. Pracuję, ale niestety w ogóle nie w branży technicznej, a jako tłumacz francuskiego.

Mam do wyboru kurs w Gliwicach i studia podyplomowe we Wrocławiu. I nie wiem które wybrać.
Wybierając kurs w Gliwicach, pozostanę przy obecnej pracy, bo żadna inna nie zgodzi się na tygodniowe zjazdy.
Natomiast jeżeli wybrałbym Wrocław, to zmieniłbym już pracę na związaną z branżą.

Tu moje pytanie do Was, lepiej iść do Gliwic i doświadczenie zdobywać dopiero po uzyskaniu dyplomu IWE, czy lepiej iść do Wrocławia, gdzie w między czasie już mógłbym zdobywać doświadczenie?

Nie ukrywam, że chętnie wyjadę z kraju po otrzymaniu IWE, aby pracować jako spawalnik.
Sęk w tym, że jestem studentem, który nie zdobył jeszcze doświadczenia. Więc czy biorą ludzi z IWE zaraz po studiach za granicę?

Z góry dziękuję za Wasze opinie/pomoc.

KeRi

...z tego co piszesz wybrałbym droge na skróty,Wrocław+praca w kierunku kształcenia i aby nie tracić czasu koniecznie MT,VT,UT,Rtg..tam tez mozna realizowac się jako tłumacz Very Happy

LarryPL

Sęk w tym, żeby wyjechać za granicę, trzeba mieć do tego dobrą pozycję, niestety nikt nie szuka absolwentów, jak sam to mogłeś znaleźć w ogłoszeniach tylko inżynierów z wieloletnim doświadczenieniem z referencjami. Dlatego im szybciej zaczniesz zdobywać doświadczenie tym lepiej. Język obcy szybko zweryfikuje rozmowa telefoniczna.
Druga sprawa to branża w jakiej chcesz sie odnaleźć. Na pewno nie pchaj sie do firmy, która robi drobnicę typu barierki czy schody. Dla mnie najlepsze co widzę w tej chwili na rynku to branża petrochemiczna i rurociągi. W krajach francusko-języcznych i nie tylko, bardzo są poszukiwani specjaliści w tej gałęzi gospodarki.