|
forum spawalnicze nieoficjalne forum spawalnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sparrow
Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:53, 22 Kwi 2013 Temat postu: Wtopienie w Pionie |
|
|
Siemanko
Aż wstyd się przyznać ale wtopienie robiłem na kursie 3 lata temu od tego czasu nie robiłem tego. Mam za miesiąc robić próbki do roboty. Blacha 15mm drut Lity i Proszkowy. Nie wiem jak pociągnąć rękę aby wyszło dobrze.
Pytanie czy Wtopienie musy wyglądać ładnie czy to ma być po prostu cieńka kreska pociągnięta na szybko? Jutro mam kurs pewnie mi wyjdzie ale chciał bym usłyszeć wasze opinie
W robocie nie mam czasu poćwiczyć ^^
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Pon 22:00, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli myślisz o "TYCH próbkach" musisz przygotować się na spawanie dwu ściegowe, chociaż podobno jest nowy spawalnik i można również jednym ściegiem pospawać...
Ciężko mi to wytłumaczyć...:
Dwu ściegowy - wyższym amperażem ciągniemy w górę jak to ująłeś kreskę i robimy wtop, następnie drugi ścieg prowadzimy spoinę w formie spłaszczonego trójkąta równobocznego, wtapiając się w pierwszą spoinę i stając na bokach...
Jednościegowy - jodełka moim zdaniem prostsza i szybsza, prowadzisz spoinę w formie trójkąta ale o ostrzejszych kątach, stajesz na boku a jak dojeżdżasz do górnego czubka trójkąta delikatnie prowadzisz w górę i bez zatrzymywania zjeżdżasz na boki, wtop przy dobrym prowadzeniu palnika jest prawie pewny...
Nie wiem czy dobrze tłumaczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrytyK
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 10:53, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przy spawaniu dwu ściegowym druga warstwa to są zakosy, a robiąc trójkąty spawamy na raz ale to jest trudniejsza metoda ale z pewnością szybsza.
Jak spawacie na dwa razy to ciągnąc prosto z dołu do góry(wtopienie) szlifujecie później nierówności które powstaną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KeRi
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:37, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
KrytyK napisał: | Jak spawacie na dwa razy to ciągnąc prosto z dołu do góry(wtopienie) szlifujecie później nierówności które powstaną? |
..w/g mnie to błąd..pomyśl....spawając tak grubą blache przesuwasz się szybko do góry nie zdążysz dobrze podgrzać a co za tym idzie małe wtopienie...no i potem to szlifowanie...czy o to chodzi w spawaniu?....ma byc zrobione bez szlifierki ... tylko "choinka"...podczas spawania tą metodą robisz mały ruch do góry i to ma wystarczyć..."jedziesz" powoli,dobrze podgrzejesz ..
...kiedyś był egzamin wspólni z niemcami ....pachwina pion blacha 350mm długa i 20mm gruba ....podeszliśmy do tego troche lekceważąco i z naszej grupy na 10 prób tyko 2 były dobre ...nikt nie pilnował i można było robić dowolnie...niemcy zrobili 1-szą lage w korytku(PA) a potem lico w pionie...u nich wszystkie przeszły..nasze do poprawy ..nauka nie poszła w las...następne wyszły nam bez zarzutu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Wto 11:57, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sorrki miałem na myśli przy dwu ściegówce trapez...
No nie wiem KrytyK jeśli jedziesz zakosami to czy nie robisz przyklejeń międzyściegowych... może i to wygląda... owszem wtapiasz się w ścianki ale nie wiem czy w wtop (pierwszej lagi), spróbuj coś tak pospawać i zobacz pod słońce czy nie masz szczeliny między warstwami... u nie których na kursie na MAG'u mogłeś wsunąć drut...
Przychylam się do wypowiedzi KeRi'ego ciągnięcie dwóch lag dla mnie to było wk-ce doświadczenie, a choinka - no ja na mówię jodełka, wtop był a złamałem na kursie około 20 płytek no może delikatnie początek był trochę gorszy (no wiadomo materiał musi się rozgrzać), ale reszta była w porządku... Po za tym widać jak się materiał ładnie topi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrytyK
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 11:59, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tez zauważyłem że wtopienie jest dużo większe przesuwając palnik powoli ale co z tym się wiązało spoina bardziej ściekała dlatego szlifowaliśmy zawsze na kursie, tak nas uczył. Podczas próby łamania przechodziły tylko te próbki które miały dobry pierwszy ścieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Wto 12:14, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wygląd to nie wszystko...
A drugi ścieg nie musi być połączony z pierwszym, czy taka spoina ma te same właściwości jeśli nie przetopisz wtopu??? A tak może być bo jeśli jedziesz zakosami i nie wciskasz palnika w stronę złącza, to nie masz takiej temperatury aby połączyć te dwa ściegi...
Im dalej masz wysunięty drut tym automatycznie masz mniejszy amperaż... i owszem pewnie ci to wystarczy do wtopienia się w boczne ścianki ale w poprzednią spoinę już wątpię, bo nie jesteś w stanie w pionie dowalić takich dużych parametrów, bo w takim przypadku spoina ci spłynie - dlatego trzeba przesuwać palnik w głąb a nie jechać tylko po bokach... dlatego jedzie się albo w trójkąt albo taki trapezik...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prezesAdammm dnia Wto 12:15, 23 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrytyK
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 12:41, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | No nie wiem KrytyK jeśli jedziesz zakosami to czy nie robisz przyklejeń międzyściegowych... może i to wygląda... owszem wtapiasz się w ścianki ale nie wiem czy w wtop (pierwszej lagi), spróbuj coś tak pospawać i zobacz pod słońce czy nie masz szczeliny między warstwami... u nie których na kursie na MAG'u mogłeś wsunąć drut...
|
Zależy od tego jak ktoś spawa, a próbkę egzaminacyjną pospawałem tak że egzaminator z Gliwic powiedział:
"Jeżeli będziesz tak spawał to nikt cie do pracy nie przyjmie bo każdemu zależy na szybkiej produkcji."
Robiłem bardzo małe odstępy miedzy zakosami i aby całą próbkę pospawać zeszło mi więcej czasu ale za to spoina wyszła równa i płaska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KeRi
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:56, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
KrytyK napisał: | a próbkę egzaminacyjną pospawałem tak że egzaminator z Gliwic powiedział:
"Jeżeli będziesz tak spawał to nikt cie do pracy nie przyjmie bo każdemu zależy na szybkiej produkcji.". |
..no to trafił ci się mondrala.....robota ma byc zrobiona najpierw dobrze a potem szybko ...za to że robisz dobrze nikt normalny cie nie zwolni...próba nie ma nic wspólnego z praca zawodową ...w pracy każdy ma swoje "knify" a te wszystkie egzaminy (próby) to tylko nabijanie kasy komuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Wto 13:25, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
KrytyK napisał: |
Zależy od tego jak ktoś spawa, a próbkę egzaminacyjną pospawałem tak że egzaminator z Gliwic powiedział:
"Jeżeli będziesz tak spawał to nikt cie do pracy nie przyjmie bo każdemu zależy na szybkiej produkcji."
Robiłem bardzo małe odstępy miedzy zakosami i aby całą próbkę pospawać zeszło mi więcej czasu ale za to spoina wyszła równa i płaska. |
Czyli podsumowując:
Zrobiłeś piękną spoinę, ładną, równiuśką to po prostu miód malina, ale nie była on dobrze przetopiona i mając pełnej wytrzymałości..., załóżmy hipotetycznie taką sytuację: twój super spaw, ładnie się odłamie i np. most który spawałeś, ładnie się złoży jak domek z kart i poleci w przepaść to nadal będziesz z siebie dumny...
Super... podejście do tematu
Prawda jest taka najpiękniejsza spoina jest g-no warta jak nie ma pełnej wytrzymałości...
Nie masz doświadczenia zawodowego jako takiego, ale wiesz wszystko lepiej - big sorry bałbym się tobie dać przy takim twoim podejściu czegoś odpowiedzialnego do pospawania, bo najmniejszy problem jak sobie zrobisz krzywdę, gorzej gdy przez twoje błędne przekonania kogoś zrobisz kaleką lub zabijesz...
A tu się skończy tłumaczenie: "a moja spoina była ładna..." to można sobie...
A co ja wiem... dobra nic od siebie więcej w tej kwestii nie dodam, bo widzę że to nie ma większego sensu... Życie i tak pokaże swoje, zrobią Ci może kiedyś RTG takiej spoiny i się przekonasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sparrow
Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:33, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Siemka.
Udalo sie za 2 podejsciem. Jak dla mnie to gowno warta ta metoda ale liczy sie że nie jestem takim amatorem. Kolega w robocie mi pokazal i na kursie zostalo mi tylko powtórzyć. Jak dla mnie jodelka jest lepsza bo szybsza i najważniejsze na stoczni maszynę masz nie raz poza zasięgiem więc latanie i zmienianie ustawień jest nierealne.
Ps. Pisze z tel. Za błędy wielkie sorry
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weld
moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 0:32, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sparrow napisał: | Jak dla mnie jodelka jest lepsza |
a nawet najlepsza nie jakies rąby,trojkaty czy kwadraty,ale tego z kursu nie wyniesiesz,praktyka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez weld dnia Śro 0:32, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GitezZ
Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:54, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wypowiem się... Jeżeli chodzi o spawanie... w mojej firmie jest zwracana uwaga na wytrzymałość i moc spoiny... Bo nie wszystko spawamy w PA. Więc elementy spawa się dłużej bo te4ż niekiedy trzeba wziąść tą szlifierkę i oczyścić sobie materiał by nie było przyklejenia to jest normalne. Jedynie że nawet jak ktoś spawa głupie płoty to powinien zwrócić uwagę na przygotowanie materiału do spawania!
Jeżeli chodzi o robienie próbek to najłatwiejszy sposób chyba który znam być może się mylę to położenie próbki do pozycji PA. zrobić spoinę większym prądem z małym posuwem drutu. Potem Lico ładnie zrobić w PF. Gdy egzaminator jest kumaty skapnie sie że tak było spawane !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrytyK
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 21:16, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli podsumowując:
Zrobiłeś piękną spoinę, ładną, równiuśką to po prostu miód malina, ale nie była on dobrze przetopiona i mając pełnej wytrzymałości..., załóżmy hipotetycznie taką sytuację: twój super spaw, ładnie się odłamie i np. most który spawałeś, ładnie się złoży jak domek z kart i poleci w przepaść to nadal będziesz z siebie dumny...
Super... podejście do tematu
Prawda jest taka najpiękniejsza spoina jest g-no warta jak nie ma pełnej wytrzymałości...
|
Powiedz mi w którym miejscu poczułeś się urażony moją wypowiedzią, zabolało Cie to że napisałem o spoinie równa i płaska? Co to za filozofia ładnie pospawać próbkę? Jeżeli chcesz to możesz mnie uważać za nic nie wartego spawacza, ja sam nie uważam że potrafię spawać odpowiedzialne konstrukcje, pracuję 1,5 roku w tej branży i pionów NIE SPAWAŁEM, moja wiedza na ten temat ogranicza się jedynie do teorii, a spawanie zakosowe pionów to metoda opisana w książce którą czytałem, jeżeli uważasz się za takiego mądrego to napisz własną książkę może wtedy poczujesz się doceniony!! Proszę Cie łaskawie, swoje komentarze na mój temat zachowaj dla siebie!
Śmieszy mnie to że potrafisz ocenić moja próbę za g...o wartą przez internet
Cytat: |
Nie masz doświadczenia zawodowego jako takiego, ale wiesz wszystko lepiej - big sorry bałbym się tobie dać przy takim twoim podejściu czegoś odpowiedzialnego do pospawania, bo najmniejszy problem jak sobie zrobisz krzywdę, gorzej gdy przez twoje błędne przekonania kogoś zrobisz kaleką lub zabijesz...
A tu się skończy tłumaczenie: "a moja spoina była ładna..." to można sobie...
|
Gdybym wszystko wiedział to nie byłoby mnie na tym forum, moje doświadczenie z odpowiedzialnymi konstrukcjami jest zerowe i NIE SPAWAŁBYM CZEGOŚ CZEGO NIE JESTEM PEWIEN.
Los Cie musiał skrzywdzić że jesteś taki nerwowy, pewnie często zmienisz pracę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Śro 23:10, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Miałem nie odpowiadać, no cóż wyjaśnijmy sobie bo chyba czytamy różne moje posty...
Ja się staram zawsze argumentować swoje wypowiedzi... Do rzeczy:
Napisałem że spawanie dwu-ściegowe i lico zakosami może spowodować przyklejenie międzywarstwowe (nawet jeśli próbka przeszła łamanie - nie oznacza to jednoznacznie że nie było takiego przyklejenia bo najczęściej nacinasz próbkę aby ją złamać), każde przyklejenie dyskwalifikuje łącze...
Wolny wylot elektrody... im dalej masz odsunięty palnik tym z mniejszym amperażem pracujesz i ten amperaż który masz na bokach może ci nie wystarczyć na środku w miejscu poprzedniej spoiny - wtopu, dodatkowo wpływa jeszcze inny czynnik temperatura która jest niższa niż przy spawaniu jodełką-choinką, szczególnie do sytuacji w której się znalazł kolega Sparrow, gr. 15 mm, to jednak gruby materiał do pospawania a zarazem musimy go dobrze nagrzać aby uzyskać odpowiedni wtop... zauważ że jest to już płyta a nie blacha i wykonany może być bardzo ciężki czyli delikatny wtop może nie wystarczyć...
Ja nie muszę pisać książki bo pewnie są w prawie każdej książce do spawania takie tematy jak: wpływ wolnego wylotu elektrody na spawanie, przyklejenie między-ściegowe, przygotowanie grubszego elementu przed spawaniem czy ilość energii cieplnej którą musisz wprowadzić do złącza spawanego...
Ja dodałem coś ze swojego doświadczenia, spawałem głównie grubsze rzeczy i jak pewnie zauważyłeś paru kolegów również nie jest przekonanych do twojego sposobu, nadal tu mówimy o gr. elementu 15 mm.
_____________________________________________________
Hmmm a twoje argumenty że jestem mądry, że chcę być doceniony i jestem nerwowy...
Powiem tak...:
Nerwowy: Ależ oczywiście jestem nerwowym człowiekiem, potrafię opier....ć kierownika przy całym zakładzie, jeden kierownik to przestał się do mnie odzywać..., no ale ja nigdy nie ukrywam, że uważam się za anarchistę i wali mnie to co o mnie myślą...
Mądry... no, raczej nie... bo nadal jestem w tej pop....nej Polsce...
Doceniony: historia z życia: Przyszedł kierownik: - Bardzo dobrze pospawałeś tą konstrukcję... JA - dostanę jakąś premię za to... KIEROWNIK - Nie... JA - To co mi duxę zawracasz...[/i]
No ale co czy to wpływa na moje spawanie? Nie..., bo do pracy zawsze podchodzę profesjonalnie, do moich spoin nie ma zastrzeżeń a reszta: who care...
____________________________________________
Jeśli jesteś na forum to bierz przykład z bardziej doświadczonych kolegów, jeśli mają wątpliwości to znaczy że ta metoda może być nie pewna... A w tym zawodzie musisz być pewny...
____________________________________________
Mam nadzieję że już zrozumiałeś moją wypowiedź... nic do Ciebie nie mam tylko nadal to podkreślam że ta metoda - te zakosowanie przy 15 - jest bardzo ryzykowne...
#End of Message...#
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prezesAdammm dnia Śro 23:12, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|