Pawelec
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:00, 12 Kwi 2014 Temat postu: TIG - dziwny problem z elektrodami |
|
|
Właściwie, to nie bardzo wiedziałem, jak nazwać temat i swój problem . Może na wstępie po prostu się przywitam ze wszystkimi, a za chwilę rozwinę temat...
Pracuję głównie na soczewce jumbo + dysza 12, elektroda najczęściej 1.6 czerwona/złota, DC bez żadnych dodatków , aparat sherman 181A, tak więc bez szału , materiał głównie nierdzewka (blachy/rury). Na takim zestawie pracuję mi się całkiem przyjemnie - w zasadzie cały czas pracuję na soczewce, bo lubię daleko wyjechać elektrodą - na 1.6 jest super, spaw wychodzi złoty, błyszczący. Problem zaczyna się, przy próbie użycia grubszej elektrody - pryska na wszystkie strony, łuk "tańczy" po materiale, spaw wychodzi czarny, porowaty (czy jak się to profesjonalnie nazywa ). Próbowałem elektrod 2.0, 2.4, przepływ przetrenowany przez całą skale manometru, to samo z wysunięciem elektrody - bez żadnych zmian. Elektrody również złote/czerwone z różnych źródeł. Odrobinę lepiej jest przy mniejszej dyszy, ale nadal nie da się tym pracować.
Ktoś ma jakiś pomysł na taką zagadke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|