forum spawalnicze

obywatel2x

Witam.
Chciałbym uzyskać uprawnienia niestety nie wiem na co sie zdecydować
MIG/MAG lub TIG.
Wiem że TIG wymaga precyzyjnej ręki i nie jest to szybkie spawanie tylko jakościowe ale nadaje sie do większej grupy metali i nie tylko .
MIG/MAG to metoda łatwiejsza w nauce ale nie jest najlepsza do aluminium(durali) i nierdzewk.
No i która ma większy popyt na rynku pracy oraz jak z pracą w okolicy Bielska-Białej aby mozna było nabrać doświadczenia

Pozdrawiam
Łukasz

YoungWelder

Witam najlepiej to obydwie metody znać i umieć...:)Obecnie na rynku pracy jest duże zapotrzebowanie na Tigowców wśród spawaczy musisz kolego wiedzieć że spawania nie da się nauczyć od tak hop-siup potrzeba na to troszkę czasu zawzięcia i przede wszystkim chęci do nauki zawodu.W Polsce większość firm i pracodawców chce osoby już które coś sobą reprezentują w tej dziedzinie czyli z doświadczeniem które jest prawie najważniejsze w tym zawodzie.Ale dla chcącego nic trudnego zorientuj się o jakimś dobrym ośrodku szkolenia spawaczy u Ciebie w okolicy zapisz się na kursik(inaczej obecnie nie ma opcji na zdobycie uprawnień). Po paru dniach zorientujesz się czy chcesz się tym zajmować i trening trening trening.Jak już zdobędziesz owe wymarzone uprawnienia to zainteresuj się stażem czy nawet wolontariatem żeby zdobywać potrzebną wiedzę i doświadczenie niezbędne do pracy w zawodzie spawacza.Ja osobiście radziłbym od monterki chociażby z tego względu że wypadało by wiedzieć co się ma spawać,a kurs i praca to dwa różne światy... Smile

. Życzę powodzenia... Smile

obywatel2x

Witam.
Dziękuje za informacje. Takiej odpowiedzi oczekiwałem. Kurs zaczynam od poniedziałku najbliżej mam Skoczów. Jak narazie stać mnie na II etapy szkolenia(pachwinowe i czołowe).
Może w ZDZ będą mieli informacje o jakiś firmach które potrzebują pracownika w Bielsku.
Wiem też ze obecnie ciężko o prace spawacza ale może się uda i na początku pracuje się prawie charytatywnie. Ale jak sie zaczyna coś nowego to zawsze trzeba to frycowe zapłacić.

Pozdrawiam
Łukasz

KrytyK

Żeby zrobić kurs 2 stopnia na doczołowe to nie trzeba mieć półrocznego doświadczenia w spawaniu pachwin?

YoungWelder

Witam dobrze kolega mówi trzeba mieć 6 miesięcy pracy żeby zrobić drugi poziom przynajmniej ja jak robiłem czoła to musiałem mieć udokumentowaną prace w pachwinach przez pół roku.Ale pewnie co ośrodek szkolenia to inne zasady obowiązują a jak wszyscy wiemy ośrodki szkolenia spawaczy nastawione są głównie na zarabianie pieniędzy a nie koniecznie na chęć nauki kursanta.Więc na pewno są ośrodki w Polsce co nawet HL zrobią w tydzień Very Happy

obywatel2x

MI pani powiedział że jest taka możliwość po zdaniu egzaminu hmm ale nie wiem jak jest sie dowiem dam znać.
Chodziłem po firmach i sie pytałem i dowiedziałem sie smutnej prawy że kwity do spawania nie ma wielu a spawają. Lekko mnie to zniechęciło
POradzono mi zebym odpuścił II stopień i kupił sobie migomata lub tiga i spawał w domu co sie da żebym wprawy nabrał a potem na próbki jeździł.

YoungWelder

Hej no niestety kolego tak to wygląda w życiu...papiery trzeba mieć bo jak ich nie masz to nikt z tobą nie zacznie nawet rozmowy na temat spawania później robisz próbki na zakładzie i zaczyna się rozmowa na temat stawki i tak dalej a jak próbki ci nie pójdą bo wiadomo stresik lekki i jeszcze inne różne czynniki wokół to człowiek szybko traci nadzieje na temat pracy w zawodzie spawacza.Polecam ci na początku zrobić podstawowy zakupić sobie Inwertor firmy Dedra na jednym z serwisów aukcyjnych na A....ro:D przełączyć na TIG i jazda.Przynajmniej jak pójdziesz na rozmowę w sprawie pracy to próbki pójdą dobrze jak będziesz w sobie indywidualnie trenował.A jak już załapiesz się na etat spawacza czego ci szczerze życzę bo widać że masz serducho do spawania to z czasem zrobisz drugi etap i inne też zdobędziesz.Życzę powodzenia w dążeniu do celu.pozdro:)

obywatel2x

W ramach spacerów po firmach wybrałem sie do urzędu pracy i wypytałem czy jst możliwość zrobienia kursu za państwowe bo przez ostatnie 5 lat płaciłem nie małe podatki. Niestety żeby załapać sie na szkolenie z PUP to trzeba wniosek w styczniu składać ale dowiedziałem sie o opcji że jak już coś znajdę to z unijnych dotacji można zrobić resztę uprawnień. Dostałem też namiary na szkołę w mieście więc nie muszę jechać naście km na kurs.
Będąc w szkole instruktor zalecił mi zrobić MAG bo łatwiej i na początek lepiej spawać jakieś konstrukcje i nabrać wprawy a potem z dotacji zrobić TIG. CO jeszcze mnie rozwala w tym kraju to że chcą w takich szkołach wyczesać konkretnie z kasiory. Kiedyś ponoć jak ktoś robił kurs na TIG to uczono go wszystkiego trwało to jakiś czas ale miał podstawy do samodzielnej pracy a teraz hmm.... Ale cóż od poniedziałku zaczynam kurs 1600 PLN MAG lub TIG 1900 PLN nierdzewka plus 300 pln stal czarna uprawnienia bo jak mi będzie lepiej szło z TIG to ide na TIG ...
Dziękuje za pomoc