|
forum spawalnicze nieoficjalne forum spawalnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Pią 4:18, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
wit6 napisał: | Panowie fachowcy spawacze czemu robicie koledze piane w mozgu ?.
Wyobrazcie sobie ze mozna spawac bez uprawnien i z niewielkim stazem oraz byle jakim pojeciem tematu. Za przeproszeniem pachwinke magiem to mozna nauczyc spawac srednio rozgarnietą malpe w dwie godziny.Byle jej lapy za nadtto nie lataly i w miare rowno prowadzila lance. A na konstrukcjach 80 % to podolne. Nie każdy musi rurki w przymusie tigiem na rentgen spawac. |
Kolega zapytał się o wiedzę teoretyczną... to mu podpowiedziałem:
prezesAdammm napisał: |
Jak spytasz super PANA Spawacza to nawet nie będzie umiał rozszyfrować swojego certyfikatu... jeśli chcesz to kup sobie jakieś książki o materiałoznawstwie chyba 10 zł w antykwariacie... Ja bazuję na wiedzy z forów, innych spawaczy, spawalników - jak coś nie wiem to pytam - wiedzę nie czerpałem z kursu... |
Owszem, przyznam rację małpę pewnie spokojnie się nauczy... ale wątpię czy w te 2 godziny... to musiała być baaaardzo zdolna małpa: byłem ostatnio przy grupie z MAG'owcami... no czasem to baaardzo ciężko szło... a że ślusarz częściej spawa niż spawacz no to wiadomo... amatorzy też z powodzeniem spawają - ale wątpię czy od razu odpowiedzialne konstrukcje... chociaż w Polsce to wszystko możliwe...
Meritum: Chcesz być konkretnym spawaczem spawającym konkretne konstrukcje - musisz mieć jakąś wiedzę, jeśli masz zamiar spawać ogrodzenia... hmmm pewnie nie... Ale chyba sam przyznasz, że chociaż blade pojęcie warto mieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hyyde
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:19, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet by mi do głowy nie przyszło szukać roboty od razu po kursie przy spawaniu czegoś ważnego. Raczej zacząłbym od prostych rzeczy, żeby się rozkręcić i po poaru latach może coś konkretnego.
Ale wiedzę to chciałbym mieć porządna w tej dziedzinie, a nie jak małpa po 2h nauki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Pią 14:29, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ale hyyde to nie do Ciebie był skierowany tekst tylko odpowiedź dla wit6... - no nie żeby nie miał w sumie racji - ale robiąc cokolwiek wypadało by mieć jakieś blade pojęcie o temacie...
W sumie to my (ludzie) robimy skomplikowane konstrukcje a małpy nadal skaczą po tych drzewach i owszem pewnie jakaś była w kosmosie (jako zwierzątko doświadczalne) - ale i tak Łajka była pierwsza...
Każdy ma wybór...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ironman86
Dołączył: 02 Wrz 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:23, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Czytam waszą rozmowę z wielkim zaciekawieniem i muszę przyznać, że z każdym postem co raz bardziej obala moje wyobrażenie o zawodzie spawacza.
Nie wiem czy jest znany "mit" ale mnie jako studenta nauk humanistycznych zawsze dochodziły słuchy, że należało pójść do zawodówki a jak już za późno to chociaż zrobić kurs spawacza bo ci to się dopiero taplają w luksusie. Nie dość, że zarabiają grubą kasę za godzinę za granicą to i u nas jest co raz lepiej bo wszyscy starsi spawacze są już za granicą, więc ci nowi mogą liczyć na konkretną kasę bo nie ma komu robić.
Treść waszej rozmowy poddaje wątpliwości ten, znany mi "mit spawacza"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrytyK
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 20:29, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Spawaczy po kursie jest multum ale mało osób które są samodzielne i mogą wziąć odpowiedzialność za jakąś pracę. Teraz mój brat robi kurs na 135 bo ma za darmo, a takich osób jest dużo dużo więcej. Po kursie jak załapiesz jakąś pracę to za marne pieniądze i będziesz spawał "byle co". Tyle mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia. Ja miałem szczęście bo przyjąłem się i jeszcze 2 innych spawaczy ale dla mnie nie było już roboty to pracowałem jako ślusarz. Po jakimś czasie obu zwolnili, byłem ja i jeszcze taki jeden, a że było dużo roboty i jedna osoba się nie wyrabiała to stanąłem na spawaniu i mogłem się wykazać. To był kluczowy moment, mogłem się uczyć, więcej spawaczy nie zatrudniali, a roboty miałem tyle że spawanie śniło mi się po nocach;) i szybko dostałem podwyżkę z 8,50zł na bardzo dobrą stawkę jak na spawacza który się uczy. Życzę aby Tobie też się udało!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|