|
forum spawalnicze nieoficjalne forum spawalnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
los_sandalos
Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:12, 19 Gru 2016 Temat postu: Namagnesowane szyny- jak zespawać |
|
|
Witam, mam pewien problem i to bardzo duży:
Do zespawania mamy szyny (szyna S14). Niestety szyny są namagnesowane, zostały zabudowne tak, że nie ma już możliwości in inaczej je poskładać. Efekt jest taki, że przy próbie spawania pryska i wypycha metal ze spoiny. 5 centymetrów dalej już da się spawać. Poglądowe zdjęcie w załączniku.
Spotkał się z tym ktoś i ma jakiś pomysł?
Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa wymiana nie jest możliwa - budowę mamy w Arabi Saudyjskiej.
MOTYLA NOGA!
Jako, że jestem nowym użytkownikiem forum nie mogę dodać linku do zdjęcia ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weld
moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Wto 0:44, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
musisz je odmagnesowac,czyli n.p. podpiac [polaczyc]uziemnienie z zewnątrz n.p. z jakiejś belki stalowej która nie ma nic wspólnego z materialem spawanym,najlepiej owinąć namagnesowany material kablami n.p. takimi jak bys chciał odpalić akum od drugiego samochoduu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
los_sandalos
Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:58, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Myślałem o rozmagnesowaniu ale koledzy mieli pod ręką tylko spawarkę inwertorową, do rozmagnesowania trzeba by mieć zwykłą transformatorówkę.
Myślę, że częściowo problem chyba został rozwiązany - okazało się, że namagnesowane są tylko końcówki szyn - właśnie ucinają po kilkanaście cm szyny i podobno daje radę.
Najpierw mówili, że się nie da bo szyny są już ustawione ale teraz jednak je odcinają i skracają.
W cho... roboty ale cóż.
Rozmawiałem z jednym starym spawaczem i ponoć tak się dzieje jak szyny tną tępą piłą i na za dużym posuwie.
Dzięki za zainteresowanie, dam znać czy się udało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|