forum spawalnicze

KrytyK

Chciałem się was zapytać co myślicie o otworzeniu małego zakładu ślusarskiego, metaloplastyka, drobne roboty spawalnicze, naprawa tłumików, wymiana katalizatorów itp. Uważacie że jest sens zakładać coś takiego, kręciłby się interes? Nie chodzi mi o duże pieniądze, chciałbym pracować sam na siebie i dla siebie. Mieszkam na wsi i mam duży dom gospodarczy który większość pomieszczeń ma niezagospodarowanych i chciałbym wykorzystać starą stajnie aby zrobić sobie taki warsztat.

prezesAdammm

Wszystko zależy od okolicy w której mieszkasz... jakie masz zakłady, jak wyglądają finansowo mieszkańcy, wielu ludzi wybiera cenę - i kupi jakiś badziew z marketu a nie twoje ogrodzenie... dobrze mieć również pomocnika do montażu ogrodzeń, a to generuje koszty sam chyba nie zamierzasz targać dużych bram...

Sama metaloplastyka to też nie rozwiązanie:
Temat z forum kowalskiego...
[link widoczny dla zalogowanych]

A ludzie są czasem tak naiwni że nie widzą różnicy między grotem kutym a staliwnym... dużo tych kutych ogrodzeń to składaki z gotowców...

Musisz dobrze to przemyśleć, poszukać czy w okolicy nie ma innych zakładów o podobnym typie produkcji - ja mam w okolicy trochę zakładów ślusarskich, sąsiadów co mają spawarki nie brakuję... nawet nie myślałem o czymś takim - za duże ryzyko a do tego potrzebny jest samochód lub przyczepa do przewozu... a to dodatkowe koszt...

A jednak trzeba z rok się utrzymać...

Ja wolę od czasu do czasu na lewo zrobić jakąś fuchę...

KrytyK

W pobliżu nic takiego nie ma, do pomocy mam młodszego brata i sporą przyczepkę Smile

prezesAdammm

A dalej bo bliżej, dalej to trochę mało konkretne określenie odległości...

No ale zanim rzucisz się w wir planów i załatwiania formalności, spróbuj na początek zrobić kilka ogrodzeń ale wyłącznie własnym sumptem (spawarka + gumówka), może znajomym itp... Zobaczysz czy jest popyt a zamontowane ogrodzenie i zdjęcia jego, no jeśli umówisz się z przyszłym właścicielem na pozwolenie fotografowania... posłuży ci za reklamę... do wniosku możesz dołączysz i będziesz wiedział czy jest sens...

Jeśli będą się pytać i zdecydujesz się, to szukaj starych dobrych narzędzi w dobrym stanie czasem sprzedają na fakturę, taka nie zarżnięta WS-15 dłużej ci posłuży niż nowe cudu Eurotec'a...

To tylko moja opinia... zrobisz jak uważasz...

KrytyK

Zgadzam się z tym co mówisz tylko moja sytuacja nie bardzo pozwala mi na takie kroki.. żeby cokolwiek działać to koniecznie muszę zrezygnować z obecnej pracy i wtedy będę mógł przeprowadzić się do miejscowości w której chcę otworzyć zakład..
Mam jeszcze takie pytania, jakie narzędzia, maszyny ogólnie sprzęt uważacie za niezbędne?
Ja myślałem o spawarce, szlifierce taśmowej, tokarce, pile do metalu, wiertarce jakieś giętarki skręcarki.
I jakie usługi mógłbym jeszcze świadczyć mając takie zaplecze?

prezesAdammm

No nie wiem... biorąc na logikę aby rozkręcić biznes musisz być trochę znany... mieć czymś się pochwalić, poczta pantoflowa dobra rzecz... bo sąsiad powie sąsiadowi tego gość dobrze spawa... jak chcesz rozkręcić biznes bez pokazówki - big sorry: dlaczego ktoś miałby brać np. ogrodzenie od ciebie - nie mając czegoś namacalnego - ja bym nie wziął - poszedł bym do CastXXXXmy - bo widzę co kupuję...

Co z tego że będziesz miał sprzęt, materiał - aby rozkręcić biznes trzeba najpierw mieć zlecenia... reszta to ch.. bo w sezonie musisz mieć sporo zamówień, bo zima to okres prawie martwy... a niestety musisz opłacać całą rzeszę darmozjadów ZUS i inny krwiopijców... i to przez rok... jak teraz złożysz wniosek to musisz czekać na decyzję + trzeba szukać maszyn, załatwiać faktury - rozliczyć się z Urzędem - pewnie uda ci się w środku sezonu lub pod koniec sezonu ogrodzeniowego... wszystko zależy od zimy - bo raczej takie ogrodzenia w zimie się nie montuje i nikt nie myśli o czymś takim... a usługi dodatkowe to za mało, jeśli nie wejdziesz w podwykonawstwo z jakąś firmą i nie będziesz im robił jakieś detale...

A coś do garnka trzeba włożyć... no chyba że mieszkasz koło lasu no akurat śnieg będzie dla ciebie zbawieniem... bo po tropach znajdziesz jakąś zwierzynę i sobie coś ukłusujesz...

Wiem, pewnie powiesz że prezesAdammm znowu narzeka, znowu pieprzy bez sensu, ma wizje postapokaliptyczne ale pomyśl: nadal mamy kryzys... wiele osób zarabia gxxxwniane pieniądze, na umowach śmieciowych, bezrobocie jest na dużym poziomie - ludzie mają inne problemy, boją się o pracę... takie ogrodzenie to nie jest rzecz potrzebna do życia...

Poszukaj odpowiedzi w pobliskim Urzędzie Pracy jaka jest stopa bezrobocia, przeważnie ta statystyczna średnia krajowa pensja odnosi do garstki ogółu...

Poczytaj portale na temat prowadzenia biznesu, a zobaczysz ile osób musisz żywić z jednego zakładu a to księgową i innych...

Regułą jest że w czasie kryzysu jest bardzo duże ryzyko otwierania własnego interesu, w momencie gdy wiele zakładów pada...

Nie sztuką jest coś zrobić czy to ogrodzenie czy coś innego (zdolniejszy amator sklei to na spawarce za 200 zł i szlifierce za 45 zł, elektrody to koszt 33 gr za sztukę, tarcza do cięcia 2 zł, na równej podłodze to pospawasz, złom użytkowy dostaniesz za 1.60 za kg, trochę farby i wsio), ważnie jest żeby to sprzedać ale już najważniejsze żeby sprzedać i na tym zarobić...

KrytyK

O opłaty na zus i inne wydatki codziennego życia nie będę musiał się martwić, ojciec mi zaproponował żebym spróbował coś swojego otworzyć a on mi pomoże, w Niemczech pracuje jako spawacz i nie zarabia tak źle. Do tego poszerzyłbym z czasem usługi, które bym świadczył w kierunku warsztatu samochodowego, miejsca mam dużo, a brat potrafi zakładać instalacje gazowe, alarmy w samochodach centralne.. zawsze to coś dodatkowego.

prezesAdammm

Możesz próbować, jakby ci nie wyszło to jesteś w stanie utrzymać się rok a sprzęt zostanie w domu...

Co do tokarki warto by miała przełożenia do gwintów (chyba się tak to nazywa), piła taśmowa jest OK jeśli masz zamiar nierdzewkę również spawać lub ewentualnie tarczowa do czarnucha...

Palnik propan-tlen też może się przydać, co najmniej dwie szlifierki 125 (jedna do cięcia druga do szlifowania), 1 dobra szlifierka 230, półautomat min 250A, spawarka mma+TIG co najmniej 200A (fajnie żeby był AC/DC - może alu się trafi), kompresor olejowy co najmniej 100 l może WAN, z dobrymi osiągami żebyś mógł podłączyć sprzęt pneumatyczny (klucze itp.) a do malowania natryskowego zamontuj osuszacz... Wiertarka stołowa kolumnowa, polska stara sprawna. Wiertarka dwubiegowa (do wiercenia na montażach), wiertarka młot...

Stoły itp... zrobisz w swoim zakresie

KrytyK

Palnik i butle z tlenem mam, sprężarkę samoróbkę z silnikiem od malucha 700cm3 i zbiornik okolo120L od gazu, spawarkę 200A MMA i TIG Smile

i jeszcze starą 160A migomat.

lord17

Sens jest!!! Ja sam tak rozpoczynałem dwa lata do tylu dostałem 18 koła z PUP plus do tego to co miałem wcześniej czyli młotki szlifierki budynek itp. Obecnie zatrudniam 15 ludzi i żyje całkiem nieźle także warto.

prezesAdammm

lord17

Masz rację sytuacja się pogorszyła dla ludzi co którzy uważają czy się robi czy się leży 100 dniówki się należy i tylko potrafią narzekać. Ja przez dwa lata dobierałem swoją kadrę ślusarzy spawaczy obibokom powiedziałem nie, zostali najlepsi zarabiają średnio ok 15zł/h netto. Kryzys może i jest ale ja i moi pracownicy go raczej nie odczuwamy pracujemy 12m-c w roku. Trzeba tylko się rozejrzeć za rynkiem zbytu i nie opierać się na naszej kochanej ojczyźnie.

maksiu · Dołączył: 05 Mar 2013 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wiadomo każdy boi się zakładać własną firmę. Z dofinansowania można kupić dodatkowy sprzęt, przez pierwszy rok płacić mniejszy zus, jak cos nie wyjdzie zawsze można to sprzedać po roku i zawieszeniu działalności. DO odważnych świat należy

KrytyK

Co powiecie na temat tej spawarki:
[link widoczny dla zalogowanych]