forum spawalnicze

ghetto

Witam wszystkich spawaczy.
Jestem, że tak napisze, laikiem w kwestii spawania. Nigdy wcześniej nie spawałem i nie miałem ze spawaniem żadnego kontaktu. Mimo tego, od jakiegoś czasu postanowiłem, że zaczne zbierac pieniazki na kurs, poniewaz bardzo zafascynowałem się Waszym zawodem:) i jako że rynek pracy dla spawaczy jest dość szeroko otwarty, to mysle, że sumienna praca i skupieniem da sie wywalczyc fajny i dobrze platny zawod:)
a wiec przejdźmy do sedna, chcialem sie Was zapytac, czy oplaca sie zaczynac od kursu z zakladu doskonalenia zawodowego, a konkretnie chcialem machnąć metode MAG 135/136
tutaj link: www . zdz .iq .pl/new_www/index.php?index.php&sa=podstrona&podstrona=7 (oddzielilem kropki spacjami, poniewaz nie moglem publikowac linkow)

z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

GitezZ

Metoda MAG Jest najbardziej znana i używana ... Lecz Dużo ludzi mysli że od razu po kursie może walczyć o dobre zarobki... Zacznij od maga I nie kończ na nim... A żeby dobrze zarabiać albo spawać konkretne rzeczy musisz się nauczyć... a nauka w praktyce jest... Czyli jak to się u nas Mawia Bierz KOPYTO i GOŃ...

pawel

tak naprawdę rynek nie jest otwarty
zanim się wbijesz w dobra robotę minie z 5- 6 lat
dwa roboty koło domu niema i będziesz sie tułał po całej Polsce i europie
ale to pod warunkiem ze będziesz bardzo dobry
o tym ze spawanie to ciężki kawał chleba to pewnie wiesz
no chyba ze chcesz robić za gówniane pieniadze to kolo domu się coś znajdzie
ja jakbym miał wybierać to wolałbym zestawem jeździć odopowiedzialnośc mniejsza i tachograf pilnuje czasu pracy i na międzynarodówce tez zarobić można dobrze
przynajmniej nie dowiesz się co to znaczy 7 dniowy tydzień pracy - 84h

ghetto

wiem wiem, oczywiscie, ze od razu nie bede mial dobrze platnej pracy, licze sie z tym ze przez pierwsze lata bede pracowac za najnizsza krajowa. Powiedzcie mi jedynie czy oplaca sie robic w/w kurs, czy lepiej mi Panowie polecicie jakieś inne kursy na pomorzu? Bo jednak dobrze przekazana nauka procentuje najbardziej. Pozdrawiam

ghetto

pomóżcie :/

EgonOlsen

Ja polecam Mag 135 lub Tig 141. Mag najczęściej używany, ale za to Tig dobrze płatny i poszukiwany. Lecz Tig jest o wiele trudniejszy w nauce, a Magiem po roku już będziesz spawaczem średniej klasy Very Happy

pawel

hej co mam ci pisać ze ludzie z branży maja problemy ze znalezieniem dobrej roboty
ze tak naprawdę nie jest tak różowo jak to media podają
o wszystkich tych negatywnych aspektach zawodowych i schorzeniach nikt nie pisze bo niby poco
znam osobiście wielu monterów którzy mogli zostać na takie szkolenia wysłani a żaden nie chciał
tak naprawdę nie masz pojęcia jak wygląda praca w przemyśle metalowym i od tego bym ci radził zacząć a dopiero potem wydawać ciężko zarobione pieniążki na kurs inaczej wyrzucić te uzbierane dutki w błoto
spawacze bez doświadczenia nie maja wzięcia i to wie każdy początkujący a b rak pracy po kursie przez 6 miesięcy skutkuje tym ze udział w kursie był chyba bez sensu

ghetto

no dlatego pytam od jakiego kursu/od jakiej nauki zaczynac najlepiej swoja przygode ze spawaniem

prezesAdammm

pawel

prezesAdammm własnie o tobie myślałem i o twojej wypowiedzi na spawalnictwie
niestety samo zrobienie kursów choćby wszystkich nic nie daje
a bardzo mocno czyści kieszeń

prezesAdammm

Co jak co ale coś na temat pracy jako spawacz w Polsce wiem...

Bo przyjemnością jest spawać, ale ci polscy pracodawcy to potrafią każdego dobić... Jak pomyślę ile ja czasem muszę się narobić, w jakich podłych warunkach pracuję (ostatnio podtrułem się jakimś chlorkiem metylenu - 8 minut w zamkniętej przestrzeni i jakbym nie zlazł z rusztowania to bym zleciał, przez godzinę leczyłem kaca)...

Ja uważam że w dzisiejszych czasach kurs nie jest rozwiązaniem na brak pracy, bo to jakie stawki proponują to w głowie się nie mieści... To nie jest miła i lekka praca... ile razy byłem poparzony a nie wspomnę o pozycjach wymuszonych i tych ciężarach co musiałem dźwigać (80 kg to spokojnie a było i dużo ciężej...) Po jakichś prostych regularnych ćwiczeniach udało mi się zniwelować tą blokadę kręgosłupa, bo podnieść to podniosłem ale z obróceniem się miałem problem...

Tak praca miła i przyjemna...

ghetto

i o to mi chodzilo. Napalilem sie strasznie na ten zawod i szczerze zaluje, ze nie poszedlem do szkoly zawodowej.. no coz, na ksztalcenie umiejetnosci nigdy za pozno: Smile

dziekuje za odpowiedzi

pawel

moja rada jest prosta do pracy za montera Smile

popracuj trochę i próbuj za loljalke się kształcić a prywatne pieniążki daj na lokatę bo przydadzą się później
popracujesz sam metodę wybierzesz jaka ci pasuje

Sparrow

Zacznij od tego:
Wpisz w google praca +Miejsce zamieszkania +Spawacz.
Zobacz jak u ciebie z pracą. Stawki są śmieszne. Niekiedy więcej zarobisz w Biedronce. Zdarza się, że w dzień zużyje 1 rolkę w 10h i kierownictwu mało i mało... Spawam od 4 miesięcy bez przerwy umiem tyle co ustawić maszynę, pospawać dobrze pion, pospawać w miarę pachwiny i sufit. Ale jak przyszło by mi spawać coś nowego to ciężko od tak. Spawacz ciągle się uczy. Tak naprawdę spawać nauczysz się po kilku latach. A po kursie to dostajesz papier i 0 wiedzy.
Ja po swoim kursie wiedziałem tylko tyle, że nie wiem jakim cudem zrobiłem próbkę. Gdyby nie znajomości to pewnie po kursie pracy bym nie znalazł jak z 80% ludzi....

Pozdrawiam

pawel

kolega i tak nie uwierzy media skutecznie mydlą oczy kosmicznymi zarobkami
nie wiem ile trzeba wydać w zdz ale licząc tylko 1200zł za moduł
3 moduły na metode
blachy + pachwiny + rury i egzamin na końcu tez niech bedzie 1200zł
4 x 1200zł co w sumie daje 4800zł choć pewnie naprawdę jest więcej bo jak sie policzy ubranie niepalne maske buty
czyli trzeba wydać naprawde dużo a zwrócić się erznie zwróci bo umiejtnosci miejsze niż zero
w rafako młodzierz uczy się przez cała szkole i maja chłopaki jeszcze z 3 lata wdrożeń i uwierz ze spawają nie wszyscy