|
forum spawalnicze nieoficjalne forum spawalnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madGarage
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 13 Mar 2016 Temat postu: Magnum 205l wywala bezpiecznik |
|
|
Witam, zakupiłem półautomat magnum 205l 230v, dziś testowałem po raz pierwszy spawarkę, spawa ładnie i nie byłoby tego tematu gdyby nie to że wywala mi bezpiecznik w garażu. Być może mam za słabe zabezpieczenie prądowe, kompletnie się nie znam na elektryce, na tablicy stycznik ma napis B10, generalnie już kiedyś mi go wywalało gdy spawałem elektrodówką pod 230v lecz nie tak często. Jak to naprawić? Wymienić ten stycznik na jakiś silniejszy czy co? Pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość, w elektryce jestem zielony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Wto 16:42, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Najgłupszą rzeczą którą możesz zrobić to wymienić ten stycznik jakbyś go nie nazwał...
Jest to zabezpieczenie które toleruje maksymalny prąd 10 Amper, takie zabezpieczenia stosuję się wyłącznie do zasilania oświetlenia... przewód jest podejrzewam 1,5 mm2 jeśli to jest miedź... jeśli ktoś podpiął pod to gniazdo wtykowe to albo to zrobił na dziko albo wbrew sztuce... takie zabezpieczenie to tylko oświetlenie...
Twoja spawarka potrzebuje 20 Amper... jedyne sensowne ale i kosztowne jest podciągnięcie od tablicy rozdzielczej nowego obwodu na potrzeby spawania, w zależności od odległości, jeśli jest duża to kabel 4 mm2 ilość żył zależy od elektryka... jeśli krótsza to można użyć 2,5 mm2 ale to i tak ciebie nie urządza, bo wpiąć się może wyłącznie elektryk w tablice... inaczej możesz mieć duże problemy z zakładem energetycznym... ale mając taki obwód, możesz być spokojny...
Wymieniając ten stycznik jak go nazywasz, niby obchodzisz problem ale podejrzewam że przewód nie jest dostosowany do amperażu który potrzebuje twoja spawarka, przez co te kable będą się nagrzewać, szczególnie przy połączeniach w puszcze, ale nie tylko... suma sumarum... jeśli za długo będziesz spawał, mogą się nagrzać do tego momentu aż otulina może się stopić, powstanie zwarcie i pożar...
Przedłużacz też nie rozwiazanie, te marketowe czerwone mają z 10A, czasem 16A obciążenia i popracujesz na czymś takim i zobaczysz jak kabel wygląda...
Najlepiej było by puścić właśnie nowy obwód... zrobić na tym gniazda wtykowe... masz spokój na długo... 4 mm2 kabel nie jest strasznie drogi... tylko że najlepiej się przypiąć bezpośrednio to skrzynki rozdzielczej... znaczy elektryk powinien... bo jak nie znasz się na elektryce... no cóż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madGarage
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:55, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Generalnie ojciec jest elektrykiem lecz mam z nim słaby kontakt gdyż pracuję w szwajcarii.
Instalacja u mnie w domu jest z 2001 roku i jest solidnie zrobiona, nigdy nie mieliśmy problemów z prądem. Ten stycznik od gniazdek w garażu jest jakoś też połączony z innym który ma 20A i jest bodajże od gniazdek budynku gospodarczego. Kable w skrzynce które idą do tego stycznika od gniazdek garażu to jakby to ująć 1 to przewód miedziany 4mm (mierząc bez otuliny) a drugi wychodzący z tego przełącznika to nie kabel tylko takie grube miedziane coś łączące cztery przełączniki... Czy to nie wytrzyma tych 20A ? Postaram się skontaktować z ojcem, sam kładł całą instalację w domu i odpukać nic w chałupie się nigdy nie działo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madGarage dnia Śro 14:55, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezesAdammm
Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyłącznie: Norwegia
|
Wysłany: Śro 21:49, 16 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Może tak a może nie... ciężko się wypowiedzieć po suchych faktach... z resztą lepiej spytać osobę która robiła instalację czemu jest takie a nie inne zabezpieczenie... najpewniej...
Zawsze jeśli by było coś nie tak z kablami... można podpiąć się w puszkę gdzie są odpowiednie przewody i pociągnąć nową linię... nie trzeba elektryka... i tu mamy dowolność... możemy pociągnąć kable po wierzchu na ścianie, stosując kołki, pod tynkiem, pod ziemią w peszlu... byle z dala od tablicy rozdzielczej...
Jednak po 2001 raczej instalacja jest już miedziana, więc spokojnie powinna 25 lat pociągnąć... no i raczej powinna uciągnąć tą spawarkę... tylko czemu jest to B10? mnie zastanawia..
Taka drobna uwaga, to że coś się nie dzieje to nie znaczy że wszystko jest w porządku, przecież kable są w otulinie i często pod tynkiem... więc... to nie argument...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|