forum spawalnicze

LarryPL

Cześć
Przychodzę tutaj jak większość czyli z zaciekawieniem pracy spawacza. Sytuacja w kraju jest jaka jest, być może trzeba sie przekwalifikować.
Moja praca do tej pory była bardziej papierkowa, ostatnio w konstrukcjach stalowych, wcześniej w maszynach ze stali nierdzewnej.
Umiem dobrze angielski, a także bez wiekszych problemów komunikuję sie po niemiecku.

prezesAdammm

Witaj na forum,

Hmmm chcesz się przekwalifikować na spawacza... i pracowałeś przy papierkowej robocie... Musisz zdawać sobie sprawę że nie jest to miła i lekka praca... Wręcz przeciwnie, tony przerzuconej stali, butla z gazem też waży... pozycje wymuszone non stop... hałas... pyły... poparzenia... a z BHP w Polsce to przeważnie pic na wodę...

Kwestia uzyskania uprawnień to właściwie nie aż taka super ważna sprawa... tak jak zawsze podkreślałem najważniejszą kwestią jest podjęcie jakiejkolwiek pracy jako spawacz... od tego trzeba zacząć od szukania ewentualnego pracodawcy a nie od kursów...

Musisz wiedzieć że to Pan Premier rozdmuchał kwestię zarobków, to bzdura... na początek musisz w Polsce liczyć się z niskimi stawkami... Żeby liczyć się na rynku pracy musisz mieć kilku letnie doświadczenie... Zagranicą raczej nikt nie weźmie człowieka z tylko papierkiem... Urzędy Pracy wysyłają bezrobotnych na kursy spawalnicze... najlepiej to na tym wszystkim wychodzą szkoły spawania... jeśli nie będziesz miał dogadanej pracy to możesz mieć kiepsko... Uprawnienia owszem są ważne dwa lata, ale muszą być co 6 m-cy od terminu egzaminu spawalniczego podpisywane przez pracodawcę... bo inaczej tracą ważność...

Tak wyglądają realia... moim zdaniem jeśli znajdziesz wcześniej pracodawcę to spróbuj... jeśli nie: szkoda kasy... obecnie jest za duża konkurencja...

Sorrki ale widziałem ofertę za 9 zł brutto we Wrocku dla spawaczy z doświadczeniem... po dużych zakładach dostaniesz 1800-2000 netto... we Wrocku też z doświadczeniem...

LarryPL

hej Adam
Muszę powiedzieć, że papierkowa robota wcale nie jest lepiej płatna od fizycznej. Choć warunki w jakich pracowali chłopaki na hali były urągające.. Dobrze wiem jaka to praca, bo sam ją ludziom rozdawałem z projektów, a potem kontrolowałem ich robotę.
Sam nauczyłem sie Autocada, języka obcego. Firma dziadowska, spawacz z kilkunastolenim stażem zarabiał netto 1700, dodatkowo traktowany był prze kierownictwo jak szmaciarz i niewolnik, dosłownie.
Znam siebie i wiem, że manualnie jestem dobry, ale gdy chciałem zrobić kurs spawacza ze skierowaniem z firmy , prezes stanowczo odmówił, mówiąc, że mam inne predyspozycje..
Nie zamierzam pchać sie w spawanie MAGiem konstrukcji budowlanych, raczej interesuje mnie metoda TIG i spawanie nierdzewki, małych gabarytowo rzeczy.

prezesAdammm

Na MAG z podstawowym kursem troszkę łatwiej znaleźć pracę... do TIG dobrze mieć trzeci moduł...

Ja mam na nierdzewke tylko podstawowe uprawnienia i zapewniam że to nie jest tak: że robota jest lżejsza, czyściejsza i spokojniejsza... nawet ta nierdzewka... u mnie często była w delegacjach, zależy jak trafisz...

Poszukaj pracodawcy i rób kurs, wszystko wyjdzie w praktyce...